mikrorata pożyczki chwilówki

Zakupy i finanse – kiedyś i dziś

Rozwój technologii sprawia, że to co jeszcze kilkanaście lat temu wymagało sporego wysiłku dziś jest dziecinnie proste. Internet wzniósł usługi na wyższy, nieznany dotąd poziom. Dotyczy to nie tylko handlu, ale przede wszystkim sektora finansowego.

Cofnijmy się o 25 lat. Twoja mama właśnie postanowiła kupić aparat fotograficzny. W jaki sposób doprowadziła to do końca? Wyszła z domu i przez 20 minut jechała do najbliższego sklepu ze sprzętem RTV czytając w tym czasie kupioną w kiosku gazetę. Następnie, gdy już dotarła na miejsce i znalazła stoisko z aparatami, przez kolejne pół godziny porównywała poszczególne modele zalewając pytaniami pracownika sklepu. W końcu podjęła decyzję. Wybrała aparat i udała się do kasy. Wyciągnęła z torebki portfel wypchany banknotami, zapłaciła i wyszła. Z aparatem i pustym portfelem. Jakiś czas później postanowiła jechać na wakacje – w końcu aparat nie może leżeć bezużytecznie. Jak wyglądał zakup biletu? Podobnie jak aparatu. Podróż do placówki i finalizacja transakcji.

A teraz zastanówmy się jak te kwestie wyglądają ćwierć wieku później? Na komputerze lub telefonie odpalasz odpowiednią stronę, dokonujesz selekcji produktów, porównujesz je, zapoznajesz się z opiniami innych osób. Następnie zamawiasz, wykonujesz przelew i czekasz na kuriera, który przyjdzie z aparatem lub – w przypadku biletu – od razu otrzymujesz go na swojego maila. Cały proces jest zdecydowanie mniej czasochłonny niż kilkanaście lat temu i można przez niego przejść siedząc głęboko w fotelu w przerwie meczu. Rozwój Internetu sprawił, że odsetek osób dokonujących zakupów za jego pomocą jest coraz większy. Taka metoda jest po prostu wygodniejsza. Doceniają ją zwłaszcza ludzie młodzi. Identycznie wygląda sytuacja z rynkiem usług finansowych.

Młodsze pokolenia chcą, by skorzystanie z nich było możliwie jak najprostsze i najszybsze. Sprawdzenie stanu konta? Opłacenie rachunków? Skorzystanie z pożyczki? Do wszystkiego wystarczy urządzenie mobilne z dostępem do Internetu. To dużo wygodniejsze niż szukanie stacjonarnych punktów. Aby dowiedzieć się czegoś o usłudze, z której zamierzasz skorzystać wystarczy kilka minut spędzonych na odpowiednich forach oraz zapoznanie się z informacjami o firmie zawartymi na jej stronie internetowej, np. w zakładce „o nas”. Internet odgrywa coraz większą rolę, a finanse są tego najlepszym przykładem, o czym świadczy chociażby liczba zamykanych placówek – w 2017 roku ubyło ponad 400 stacjonarnych punktów. Informacje o produkcie czy firmie – w tym jej dane kontaktowe – to tylko niewielki fragment tego, co można znaleźć w sieci. Z punktu widzenia osób chcących skorzystać z usługi ważne jest również to, że mogą złożyć wniosek bez wychodzenia z domu.

Robienie zakupów, rezerwacja biletów czy korzystanie z usług finansowych – dziś wszystkie te czynności są wyjątkowo proste. Zdają sobie z tego sprawę zwłaszcza ludzie młodzi, którzy chętnie korzystają z nowinek technologicznych i możliwości, które za sobą niosą.

O Autorze 

Finansista, który pokazuje ludziom na co zwrócić uwagę w kontaktach z bankiem czy ubezpieczycielem, czyli jak świadomie poruszać się w świecie finansów.